\
Wpadka podczas strzyżenia włosów

Strzyżenie damskie

Dziś dzień, był moim koszmarem. Udałam się do salonu fryzjerskiego, aby poprawić swój wygląd. Pani fryzjerka przywitała mnie bardzo miło. Zaproponowała kawę, herbatę, ciastko. Ucieszyłam się, pomyślałam, że jestem w dobrych rękach. Pani przystąpiła do strzyżenia damskiego, konkretnie moich włosów. Nie wiedziałam co mnie czeka, nie przeczuwałam, że stanie się coś złego! Po chwili Pani zatrzęsła się ręka i ucięła mi pół włosów w jednym miejscu! To był dla mnie koniec. Miałam wygląd lepiej a wyglądam jak czupiradło. Od razu wstałam z fotela i wyszłam bez zapłaty. Bo przecież to ona jeszcze powinna mi zapłacić.

Odnowienie fryzury

Przez cały dzień siedziałam w domu i myślałam co mam zrobić. Następnego dnia rano poszłam do innego salonu fryzjerskiego. Pani powiedziała, że da radę zrobić tak, żeby nie było tego widać. Zrobiła mi na włosach ombre w Mazowieckim. Ucieszyłam się, że mogę dalej ładnie wyglądać. Zapłaciłam za jej pracę i zostawiłam napiwek. Wyglądam świetnie, więc należało się!